Oznakowanie szlaków turystycznych PTTK

„Od początku zorganizowanych form turystyki znakowaniem i konserwacją szlaków turystycznych zajmowały się stowarzyszenia turystyczne. Pierwsze szlaki na ziemiach polskich wyznakowało w 1887 roku Towarzystwo Tatrzańskie, następnie prace te kontynuowało Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i Polskie Towarzystwo Krajoznawcze, a od roku 1950 prowadzi Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze” – to cytat z instrkucji PTTK.

Jak wiadomo, szlaki te znakuje się po to, by umożliwić turyście bezpieczne dotarcie z jednego miejsca w drugie, a przy okazji poprowadzenie tak szlaku, by po drodze nieobeznany z danym terenem turysta mógł dotrzeć do najciekawszych punktów topograficznych i obiektów krajoznawczych na danej trasie, tj.: miejsc widokowych i przyrodniczych, obiektów architektonicznych czy archeologicznych.

Szlaki turystyczne PTTK są w terenie oznakowane specjalnymi znakami, których kształt, wielkość itp. zmieniały się w czasie, ale w końcu dopracowano się konkretnych rozwiązań i od wielu lat one obowiązują i poniżej właśnie one zostaną zaprezentowane. W Polsce nie doczekaliśmy się jeszcze ustawy o szlakach turystycznych, choć prace trwają od wielu lat, mimo to dobrze będzie jak przytoczę jeszcze definicję szlaku użytą w instrukcji opracowanej przez PTTK: Szlakiem turystycznym jest wytyczona i oznakowana jednolitymi znakami (symbolami) wyposażona w urządzenia i znaki informacyjne trasa wędrówki zapewniająca bezpieczne jej przebycie turyście o przeciętnym poziomie umiejętności i doświadczeniu bez względu na porę roku i poza ekstremalnymi warunkami pogodowymi.

Wyróżnia się następujące szlaki (nazwy określają do jakiego typu turystyki są przeznaczone):
    ♦ piesze (górskie i nizinne),
    ♦ narciarskie,
    ♦ rowerowe,
    ♦ konne,
    ♦ wodne.

W tym tekście omówione zostannie oznakowanie szlaków pieszych i ścieżek spacerowych oraz dydaktycznych.

Szlaki piesze

Szlaki piesze, jak sama nazwa wskazuje, są przeznaczone dla turystów poruszających się na własnych nogach po nich. To najpopularniejszy rodzaj szlaków turystycznych w Polsce. Jednak w praktyce szlaki te wykorzystywane są przez inne rodzaje turystyki, np. rowerową, przy czym wówczas turyści piesi mają bezwzgledne pierwszeństwo na nim przed cyklistami. Oznakowanie szlaku ma „za zadanie wskazywać turyście właściwy kierunek wędrówki, potwierdzić słuszność wyboru drogi, upewnić o prawidłowej trasie wędrówki”. Znaki nie powinny być umieszczane rzadziej niż co 200 metrów jeden od drugiego. Dlatego turysta, który przez dłuższy czas nie znajduje kolejnego znaku powinien wrócić do ostatnio napotkanego i upewnić się, czy wybrał właściwy kierunek wędrówki. Takie zdarzenia mogą mieć miejsce na rozwidleniach (skrzyżowaniach) dróg, gdzie oznakowanie mogło być zniszczone lub pojawiły się nowe drogi już po odnawianiu szlaku, co zdarza się często tam, gdzie prowadzi się ścinkę drzew.

Znak podstawowy szlaku to prostokąt o wym. 150×90 mm składający się z trzech poziomych pasków (każdy po 30 mm), przy czym paski zewnętrzne są koloru białego, a pasek środkowy w kolorze danego szlaku. Oczywiście to wszystko teoretycznie, bo w terenie można zobaczyć różne inne udziwnienia i fanaberie znakarzy, np. że pomiędzy paskami są odstepy, lub w czasie odnawiania nie zmniejsza się rozrośniętego na drzewie znaku szlaku, tylko maluje taki, jaki urósł wraz z drzewem, co jest zupełnie niezgodne z instrukcją. W myśl instrukcji szlaki piesze mają pięć podstawowych kolorów: czerwony, niebieski, zielony, żółty i czarny. Przy czym należy pamiętać, że kolor szlaku (pieszego) nie jest związany z trudnością szlaku! Zwykle kolory czerwony i niebieski stosuje się dla szlaków długodystansowych, takich jak na terenie BN jest czerwony Główny Szlak Beskidzki, czy niebieski szlak graniczny.

Znak początku (końca) szlaku – to koło o średnicy 100 mm, w którego wpisane jest mniejsze koło o śr. 40 mm, które jest kolorem szlaku. Od takich znaków zaczynają się i kończą wszystkie szlaki piesze PTTK. Zdarza się, że w jednym miejscu zaczyna lub kończy się kilka szlaków, np. w miejscowościach lub przy schroniskach, wówczas wszystkie z nich powinny być umieszczone w widocznym miejscu, najczęściej jest to ozdobny drewniany rogal, słupek lub czasem słup energetyczny, czy drzewo. Dobrą praktyką, jest, by były one w jednym miejscu, nie oddalone od siebie.

Zmiany kierunku przebiegu szlaku sygnalizują znaki skrętu (z załamaniem pod kątem 90 lub 135 stopni) umieszczone przed miejscem zmiany kierunku szlaku oraz strzałka, umieszczana za miejscem zmiany kierunku szlaku lub dokładnie na skręcie. Dobrą praktyką i o ile jest to możliwe powinny być stosowane obie te formy z uwagi na to, że jeśli któryś ze znaków zostanie zniszczony, ścięte zostanie drzewo itp., to drugi znak zostanie. W przypadku gdy jest tylko jeden, to skręt zostaje pozbawiony oznakowania i jeśli do tego dojdzie brak znaku wciągającego po skręcie, to wówczas mamy już zupełny brak oznakowania skrętu i turysta może pobłądzić.

Istnieje jeszcze znak szlaku podstawowego z wykrzyknikiem nad nim. Stosuje się go w terenach trudnych orientacyjnie lub w celu zwrócenia uwagi turysty, że za chwilę nastąpi nagła zmiana kierunku przebiegu szlaku, bądź w prawo, bądź w lewo, co powinno być dalej potwierdzone znakiem skrętu. Nie należy stosować zbyt często tego znaku w niepotrzebnych miejscach, bowiem jeśli turysta będzie mijaj kolejne takie znaki, a na szlaku nic wielkiego się nie dzieje (lekkie skręty), to gdy naprawdę dojdzie do ważnego skrętu, może go po prostu zbagatelizować uznając, że to kolejna fanaberia znakarza.

Istnieją często sytuacje, kiedy to na pewnych odcinkach szlaki o różnych kolorach mają wspólny przebieg, np. gdy wychodzą z miejscowości, a następnie rozgałęziają się i każdy prowadzi w innym kierunku. W BN taka sytuacja jest np. we Foluszu, gdzie aż trzy szlaki: zielony, żółty i czarny wiodą ku południowi. W takich przypadkach znaki szlaków są zblokowane tak, że paski poszczególnych kolorów oddzielone są pojedynczymi paskami białymi. Dotyczy to tak znaków podstawowych, jak też kombinacji znaków podstawowych, skrętu i strzałek. Praktyka jest taka, że jeśli mamy do czynienia z takim zblokowaniem znaków, to zachowana jest hierarchia kolorów, najwyżej jest (jeśli występuje) czerwony, później niebieski, zielony, żółty i najniżej czarny. Hierarchia ta nie jest zawsze zachowywana, np. w przypadku gdy któryś ze szlaków skręca.

Zdarza się, że szlak przebiega niedaleko miejsc, do których warto podejść, ale niecelowe jest prowadzenie tam szlaku głównego. Umożliwiają to szlaki dojściowe do takich miejsc, odchodzące od szlaku głównego, oznaczone tym samym kolorem co szlak główny, ale ze specjalnymi znaczkami. Z takimi znakami mamy do czynienia np. w okolicach Folusza, gdzie od szlaku głównego zielonego odbiega odnoga do wodospadu „Magurskiego”, czy od szlaku czarnego, odnoga do „Diablego Kamienia”. Poniżej możemy zobaczyć z jakimi rodzajami znaków dojściowych możemy mieć do czynienia w terenie.

Wyposażeniem szlaku, zwanym też infrastrukturą turystyczną, są też ozdobne rogale (słupki) z zawieszonymi nań drogowskazami szlaków, oraz często z żółtą tablicą z nazwą miejsca, czy miejscowości (punktu topograficznego). W niektórych ważniejszych węzłach szlaków, czy miejscowościach, gdzie przebiega większa ilość szlaków montuje się też tablice ze schematem sieci szlaków w okolicy. Na drogowskazach, oprócz informacji o celu wędrówki i o czasach przejścia, znajduje się też napis wskazujący, który z oddziałów PTTK utrzymuje jakiś odcinek szlaku. W Beskidzie Niskim spotkać możemy następujące oddziały znakujące: Nowy Sącz, Gorlice, Jasło, Krosno i Sanok, natomiast na Pogórzu Karpackim dochodzą do tego oddziały PTTK Rzeszów i PTTK Tarnów. Wracając jeszcze do napisów na drogowskazach, chciałbym dodać, że możemy spotkać się z różnymi napisami nazw do których kierują, czasem są pisane całe z dużej litery, czasem tylko pierwsza jest duża, reszta małą. Podobnie jest z czasem podawanym na nich, możemy spotkać różne oznaczenia. Raz jest to: 1 h 20 min (jedna godzina 20 minut), a czasem jest to 1 h 20′, co oznacza to samo co wcześniej. Na terenach nizinnych zamiast czasów przejść podawane są kilometry do przebycia. Dodatkowo na takim drogowskazie możemy spotkać coś w rodzaju nazwy danego szlaku, tak jest np. na odcinku zielonym szlaku z Folusza do węzła szlaków Magura Wątkowska, gdzie mamy do czynienia z napisem: „Ścieżka pierwszego dnia”.

Z jeszcze jednym rodzajem oznakowania można spotkać się na drogowskazie szlaku pieszego, mianowicie na grocie, gdzie zamieszczony jest kolor szlaku, jest oznakowanie: E-1, E-2, E-3 itd. Jest to oznaczenie Europejskiego długodystansowego szlaku pieszego, gdzie E – oznacza europejski, natomiast cyfra – jaki to numer szlaku, bo są one ponumerowane właśnie. W naszym regionie z takimi drogowskazami spotkamy się w Beskidzie Niskim, na czerwonym szlaku GSB (teren znakowania PTTK Krosno), bowiem jest to oprócz szlaku czerwonego także Europejski szlak długodystansowy E-3. Tak naprawdę cały GSB od Mochnaczki do połączenia się z zielonym szlakiem przy Pustelni św. Jana z Dukli powinien mieć taki znaczek na grocie drogowskazów, ale inne oddziały go nie stosują. Podobnie ma się sprawa ze szlakiem zielonym w okolicach Barwinka, gdzie mamy mały fragment szlaku E-8, który dalej prowadzi na wschód szlakiem czerwonym GSB. Tu także na drogowskazach krośnieńskiego i sanockiego oddziału spotkamy takie oznaczenia. Szlaki E-3 i E-8 prowadzą wspólnie zielonym szlakiem w kierunku Barwinka i na Przełęcz Dukielską, przy czym E-8 wkracza w głąb Słowacji, natomiast E-3 prowadzi cały czas granicą państwa na zachód razem z czerwonym szlakiem granicznym słowackim i na słowackich drogowskazach to zobaczymy.

Szlaki spacerowe i ścieżki dydaktyczne (edukacyjne)

W pobliżu atrakcyjnych miejscowości, np. uzdrowiska, czy w miejscu gdzie występuje jakaś ciekawostka krajoznawcza, wytycza się coraz częściej szlaki spacerowe, choć tu praktyka znakowania jest czasem zaskakująca, jeśli znakują je gminy, powiaty lub jakieś stowarzyszenia, nie zawsze stosujące instrukcję opracowaną przez PTTK. W instrukcji PTTK znak ścieżki spacerowej, to kwadrat o wym. 100×100 mm podzielony po przekątnej na dwa trójkąty, z których dolny jest w kolorze danego szlaku, górny natomiast biały. Dodatkowo skręty takiego szlaku oznaczone są w taki sposób, że do prawej lub lewej strony kwadratu (w zależności w którą stronę będzie skręt) dodaje się biały trójkąt. Przy ścieżkach spacerowych dawniej nie stosowało się w zasadzie znaku początku/końca, bo nawet instrukcja go nie przewidywała, ale można się było spotkać, że znakarze stosowali taki sam znak jak przy szlakch pieszych. Natomiast obecnie wymyślono specjalny znak początku/końca dla szlaku spacerowego, który umieściłem poniżej.

Na obszarach chronionych tj. w rezerwatach przyrody, parkach narodowych mamy do czynienia ze ścieżkami dydaktycznymi (edukacyjnymi). Zwykle oprócz samego oznakowania, są one dodatkowo opatrzone tablicami informacyjnymi o ciekawostkach przyrodniczych lub innych, występujących przy danej ścieżce. Moga to być równie dobrze słupki z samymi numerami, w takim wypadku w sprzedaży na pewno jest przewodniczek (folder), w którym znajdziemy opis danego miejsca. Z takimi ścieżkami mamy do czynienia np. w Magurskim Parku Narodowym, gdzie wyznakowano już 4 takie ścieżki. Oznakowanie podobne jest do ścieżki spacerowej, znak podstawowy to kwadrat 100x100mm, po którego przekątnej prowadzi pasek szeroki na 30 mm, który jest kolorem danej ścieżki. Skręty oznacza się tak samo jak przy ścieżce spacerowej, przez dodanie trójkąta z lewej, bądź z prawej strony. Obecnie także i ścieżka dydaktyczna ma swój znak początku/końca, który pokazałem poniżej. Do obu rodajów ścieżek, spacerowej i dydaktyczej stosuje się takie same drogowskazy szlaku jak przy szlakach pieszych, z tym, że okolicach grotu tego drogowskazu umieszcza się znak podstawowy bądź to ścieżki spacerowej, bądź dydaktycznej.

Szlaki turystyczne a prawo

Szlaki mimo, że nie ma jeszcze ustawy o nich, są jednak prawnie chronione, jeszcze na podstawie ustawy z 1971 roku: Kodeks wykroczeń (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r. poz. 482 z późn. zm.), którego art. 85 stanowi: „§ 1. Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał, urządzenie ostrzegawcze lub zabezpieczające albo zmienia ich położenie, zasłania je lub czyni niewidocznymi, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Tej samej karze podlega, kto samowolnie niszczy, uszkadza, usuwa lub ustawia znak turystyczny. Ale czy przytoczenie tych przepisów, to nie jest „wołanie na puszczy”, przecież nikt tego nie pilnuje, szczególnie w miejscach odosobnionych z dala od ludzkich siedzib, tj. w lasach. Cała mozolna praca znakarzy pozostaje więc tylko pod życzliwą opieką turystów i mieszkańców okolicznych miejscowości. Nie raz sam będąc jeszcze czynnym znakarzem widziałem jak po założeniu w jesieni nowych drogowskazów szlaku i nowego słupka, na wiosnę już nie było nic w danym miejscu lub czasem część drogowskazów była połamana. Nie było to miłe, szczególnie jak takie drogowskazy robiło się samemu sposobem chałpniczym, bez żadnej dotacji.